Whale watching

Islandia nie jest krajem kontynentalnym, a nawet dość daleko jej do Europy, mimo to wyspa ta terytorialnie przynależy do kontynentu europejskiego. Położona na środku Oceanu Atlantyckiego może stanowić niewątpliwie atrakcyjny cel turystyczny, chociaż nie tak licznie odwiedzany jak inne kraje. Powodów jest kilka – stosunkowo zimny klimat, drogie loty, nieliczne walory kulturowe. Co zatem przyciąga prawie 1 mln turystów rocznie na tą wyspę? Śmiało można stwierdzić, że dużą rolę w rozwoju turystyki na Islandii odgrywają walory przyrodnicze. Lodowce, gorące źródła, wulkany, wodospady to właśnie te wytwory natury, które oczarują swoim pięknem niejednego turystę. Do tego wszystkiego bogata flora i fauna. I właśnie wieloryby – największe ssaki na Ziemi, stanowią jedną z głównych atrakcji Islandii.

Wieloryb z definicji.

Określenie wieloryb stosuje się do nazywania niektórych osobników z rzędu waleni, zwłaszcza tych o największych rozmiarach. Występują one głównie w wodach oceanów. Stąd też spotkanie ich na Islandii jest rzeczą stosunkową prostą. Na cały rząd waleni składa się ponad 80 gatunków. Do cech charakterystycznych tych zwierząt należą m.in. gruba warstwa tłuszczu, otwory nosowe na czubku głowy czy płetwa ogonowa pozioma. Ta ostatnia wpływa szczególnie na duże prędkości osiągane przez ssaki w wodzie.

Whale watching tours.

Wszystko zaczęło się w 1991 roku, kiedy to odbyła się pierwsza wyprawa turystyczna w celu obserwowania wielorybów. Od tamtej pory u wybrzeży Islandii turyści mogą podziwiać 23 różne gatunki tych ogromnych ssaków. Chociaż tylko ¼ turystów przybywających do tego kraju bierze udział w tego rodzaju wycieczkach, bez wątpienia atrakcja ta przysparza niezapomnianych wrażeń.

Na rynku islandzkim działa wielu organizatorów rejsów typu whale-watching. Wielkość gatunku i dość łatwy do niego dostęp wpływają na szeroką ofertę skierowaną do turysty. Rejsy organizowane są przez cały rok, chociaż sezon letni jest najbardziej popularnym. Do miejsc szczególnie sprzyjających obserwacji wielorybów należy miejscowość Húsavík w północnej Islandii, gdzie znajduje się również muzeum poświęcone tym zwierzętom. Ponadto rejsy wypływają również ze stolicy kraju Reykjaviku i te należą do najczęściej uczęszczanych oraz z Grundaviku, leżącego na południu. Będąc we wschodniej części wyspy można udać się do Ólafsvíku, skąd również obsługiwane są tego typu wyprawy.

Wody u wybrzeży Islandii rozpieszczają turystów oferując im bogatą różnorodność gatunkową wielorybów. Do najczęściej spotykanych należą:

płetwal błękitny – największy przedstawiciel świata zwierząt na Ziemi; osiąga długość nawet do 33 metrów, przy wadze nawet do 190 ton; jak wskazuje sama nazwa, waleń ten jest koloru błękitnego; potrafi dożyć nawet 80 lat;

finwal – osiągając długość 27 metrów uchodzi za drugie co do wielkości największe zwierzę na świecie; do charakterystycznych cech wyglądu należą spiczaste, długie płetwy, biały brzuch, szary grzbiet oraz niesymetrycznie ubarwiona żuchwa – ciemnoszara po lewej stronie, a po prawej biała;

długopłetwiec – inaczej zwany humbakiem, charakterystyczny głównie ze względu na długie płetwy piersiowe, z wyglądu przypominające skrzydła; głowa tego osobnika pokryta jest guzkami; niskie głosy z oddali prawdopodobnie będą wydawane właśnie przez tego walenia;

orka – należy do rodziny delfinowatych; płetwy piersiowe zaokrąglone, przypominające wiosła oraz płetwa grzbietowa osiągająca rozmiary nawet do 1,8 metra; przy oku orki znajduje się charakterystyczna biała plama; gatunek ten jest w większości koloru czarnego, z wyjątkiem białej dolnej części;

wal butelkonosy północny – cechą charakterystyczną jest silnie wypukłe czoło, które wyraźnie oddzielone jest od pyska; są to osobniki barwy ciemnoszarej, jednak z wiekiem barwa ta może się rozjaśniać; płetwy dość małe, masa ciała do 3 ton, największe jednostki osiągają długość ciała 9 metrów.

Wielorybnictwo a ochrona gatunku.

Chociaż wielorybnictwo, czyli polowanie na wieloryby, obecnie jest w większości zakazane i regulowane konkretnymi przepisami prawa, to jednak nie zawsze tak było. Już przed wiekami ludzie interesowali się tymi zwierzętami, jako że stanowiły doskonałe źródło dużej ilości mięsa czy tłuszczu. Z czasem wieloryb stał się źródłem surowców, które zaczęto wykorzystywać w przemyśle. Olej wielorybi znajdował zastosowanie w takich produktach jak smar do maszyn, paliwo do lamp ulicznych czy nawet przy produkcji świec. Nie obyło się bez użycia, w celach produkcyjnych, zębów czy kości tych ssaków. Wielorybnictwo rozwijało się na przestrzeni lat i nawet współcześnie nie jest wymarłą dziedziną gospodarki, o czym może świadczyć chociażby przykład Japonii, Norwegii czy Islandii. Zakaz połowów wielorybów obowiązuje od 1986 roku na mocy moratorium (zawieszenia) w sprawie ochrony wielorybów. Jednak wspomniane już kraje nie dostosowują się, w całości bądź po części, do tego zakazu, wykorzystując chociażby lukę niezabraniającą połowów w celach badań naukowych – przykład Islandii.

Autor tekstu: Aleksandra Wolska