Miejsca, które koniecznie zobaczyć w stolicy Rumunii, to: Pałac Królewski, cerkiew Stavropoleos, aleję Calea Victorei, deptak Strada Lipscani, Curtea Vecie wzniesiony przez Włada Palownika oraz budowle z czasów socrealizmu w tym pałac Ceaușescu. To tylko niektóre z atrakcji, Bukareszt ma ich do zaoferowania znacznie więcej.
Podróż na własną rękę czy zorganizowana wycieczka?
Exim Tours lub inne wiodące na rynku biuro podróży o ugruntowanej pozycji do doskonałe rozwiązanie dla osób, które nie lubią samodzielnie planować wycieczek i wolą te kwestie oddać w ręce specjalistów. W przypadku gdy samodzielnie lubimy planować i dbać o logistykę całego przedsięwzięcia wycieczka do Bukaresztu nie powinna sprawić wiele trudności. Połączenia lotnicze są częste i stosunkowo niedrogie, lot trwa około 2-3 godzin. Z kolei miłośnicy samochodowych wypraw będą mieli wyjątkową okazję na zwiedzenie innych państw na trasie oraz mistycznej Transylwanii. Do Bukaresztu można się dostać również pociągiem. Środek transportu jest uzależniony od naszych preferencji, budżetu i przede wszystkim czasu, jaki przeznaczymy na podróż i pobyt do stolicy Rumunii.
Rumuńskie pałace i cerkwie
Pałac Królewski to obecnie Rumuńskie Muzeum Sztuki, które ma w swoich zbiorach zapierające dech w piersiach kolekcje dzieł najznakomitszych twórców, m.in.: Moneta, Rubensa, Picassa, Rembranta, Van Eyka, Bruegela, Renoira i Moneta. Są tu również imponujące zbiory dzieł dawnej sztuki mołdawskiej i wołoskiej. Sam budynek pałacu również robi wspaniałe wrażenie. Bukaresztańskie cerkwie – a przede wszystkim Stavropoleos (z XIII wieku) i wzniesiona w stylu Brâncoveanu, czyli “rumuńskiego baroku” Creţulescu to doskonale zachowane monastyry, w których odbywają się regularne nabożeństwa.
Warto również pospacerować po Calea Victorei, alei, przy której stoją najbardziej reprezentacyjne gmachy stolicy Rumunii. Największe wrażenie robi bez wątpienia Palatul CEC, ozdobiony przeszkloną kopułą wspartą na masywnych kolumnach.
Obowiązkowy “punkt programu” – budynek parlamentu
W latach 80. minionego stulecia Nicolae Ceaușescu nakazał zrównać z ziemią niemal całą zabytkową część Bukaresztu i postawić drugi co do wielkości (po Pentagonie) budynek na świecie. Monument, w którym dyktator za długo nie pomieszkał pełni obecnie funkcję siedziby rumuńskiego parlamentu. Socrealistyczne monstrum, które robi ogromne wrażenie z zewnątrz, jest udostępniane zwiedzającym na zaledwie półgodzinny spacer.
Ponadto w Bukareszcie są piękne parki, a przechadzając się po pozostałościach starego miasta, można podziwiać ruiny średniowiecznych ulic i budynki, które nadają tej części miasta niezwykłego i delikatnie mrocznego charakteru.
Artykuł sponsorowany / Materiał partnera.
